środa, 3 sierpnia 2016

Zmiany

Witajcie ☺
Postanowiłam przenieść się na nową platformę, aby móc wrzucać zdjęcia. Na poprzednim blogu wp nie dodawałam zdjęć,bo wychodziły koszmarnie a na komentarze nie można było odpowiadać bezpośrednio pod wypowiedzią Nadawcy. No i tutaj można stosować moje ukochane emotikony ☺😍💖
Ostatnio dużo się u mnie pozmieniało.
Jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie w tych trudnych chwilach. Muszę poukładać swoje życie na nowo. Przede mną trudna walka,szkoda, że moja mama nie będzie mnie wspierać. Wierzę, że z czasem wszystko się ułoży. Teraz jest źle, są emocje, poczucie bezsilności, bo obojętnie co bym nie zrobiła, to jest opór mojej mamy. Stoję pod ścianą. Myślę, że niejedna z Was zna to uczucie-że dałeś z siebie wszystko, starałeś się jak mogłeś a to wszystko na marne 😢

Czas leczy rany. Może kiedyś usiadziemy przy stole jak kiedyś...będziemy dzielić się radościami i smutkami... Dzisiaj pozostaje nam cisza.



To zdjęcie jest pamiątką z wypadu do Łeby. Lubię na nie patrzeć. Ma w sobie tyle sprzecznosci-zachmurzone niebo i to słońce...
Jeszcze raz dziękuję Wam za obecność 😙💖

15 komentarzy:

  1. Kochana ta czcionka nie jest dobra. Ciężko cokolwiek przeczytać:)
    Wiem,że kombinujesz i się bawisz bo ja robię to samo ale spróbuj wybrać większe literki;*Nie komentuję posta bo szczerze mówiąc nie mogę się rozczytać;)ale zdjęcie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Kochana za uwagi ☺ Zaraz zmienię, aby było bardziej czytelne ☺☺ ja mam wzrok jak sokół to wiesz😉😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu lepiej😊
      Ciężkie te rodzinne historie.Moj brat rozmawiał z ojcem.Jest gotowy na pojednanie,więc też mnie czeka zamkniecie pewnego tematu.
      Mam nadzieje,ze u Ciebie jakos wszystko się ułoży😊Powodzenia!

      Usuń
    2. Cieszę się, że postanowiliście się pojednać. Ja też wybaczyłam ojcu to,co nam zrobił, chociaż myślałam że takich rzeczy nie można wybaczyć. Siostra chciała go zaprosić na ślub ale mama powiedziała że wtedy nie przyjdzie. myślałam że będzie chociaż na ślubie jednej córki. Szkoda :(

      Usuń
  3. Jestem! Melduję się pod nowym adresem:)
    Trudne masz relacje z mamą! Czasem warto walczyć, a kiedy indziej dobrze jest odpuścić, złapać dystans, zająć się swoimi sprawami. Ta sytuacja strasznie Cię konsumuje... nie daj się zjeść cała. Relacja z mamą jest ważna! Nie radzę Ci palić mostów, ale czasem warto przejśc na drugą stronę, zobaczyć krajobraz, którego jest się częścią, z oddali...
    Mam nadzieję, że siostra mimo wszystko będzie miała piękny ślub i dostanie tyle ciepła, życzliwości i zachwytów na ile każda Panna Młoda zasługuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło, że zagościłaś w moich skromnych progach. Dopiero raczkuje tu i wszystkie uwagi jak najbardziej wskazane😂
      Nie chcę palić mostów, ale czuję się bezradna. Nie wiem, co zrobić dlatego muszę odetchnąć, odpocząć od tego wszystkiego. Czas leczy rany -głupi banał.
      Mimo tej głupiej sytuacji mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Martwię się o nią, nie chcę żeby spotkało ją to,co przeżyła z moim ojcem. Ale jest dorosła, więc ma prawo do własnych decyzji.

      Usuń
  4. Crazy-cat-lady4 sierpnia 2016 17:57

    Jesteśmy z Tobą ☺ A jak tu ładnie, tak optymistycznie, kolorowo ☺
    Relacje rodzinne to trudna sprawa, mam nadzieję że jakoś się ułoży.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Crazy dziękuję ☺mam nadzieję że będę tu opisywać tylko optymistycznie i kolorowe historie ☺
      Ja również mam nadzieję, że wszystko się ułoży. Jestem przez to bogatsza o nowe doświadczenia, szkoda tylko że są to złe doświadczenia...

      Usuń
  5. Marysiu, melduję się i ja. Super zmiana, aż miło wejść i fajnie, że masz większe pole do popisu i możesz wrzucać zdjęcia.

    Jeśli chodzi o sytuację z mamą, to bardzo współczuję. Widać, że Cię to męczy i chyba rzeczywiście nie ma sensu dalej tak się szarpać. Mogę się tylko podpisać pod tym, co napisała Uczuciowa, jak zawsze w punkt.
    Moi rodzice są rozwiedzeni, teraz już normalnie ze sobą rozmawiają, ale gdy brałam ślub, nie mieli najlepszych relacji. W kościele jedno siedziało w jednym końcu, drugie w drugim, potem też jak najdalej od siebie, normalnie heca. Współczuję siostrze, bo wiem, że to się bardzo przeżywa, ale trzeba jednak nabrać jakiegoś dystansu, bo inaczej człowiek by oszalał. Nie na wszystko ma się wpływ i nie wszystkich można uszczęśliwić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Malwa ☺ na pokładzie.
      Nie zawsze wszystko układa się tak,jak powinno. Chciałabym,aby ten dzień był dla siostry wyjątkowy a rodzina zakopała topór wojenny. Bez sensu nie gadać ze sobą o jakieś głupoty. Życie jest takie krótkie, szkoda mi go na spory. Ale tak jak napisała Uczuciowa (Ona zawsze trafia w sedno ☺) muszę spojrzeć na ten krajobraz z innej perspektywy, dać sobie prawo do odpoczynku od niektórych relacji. Łatwiej jest dawać z siebie coś, gdy w sercu ma się piękne uczucia a nie taką zgnilizne 😯 a moje serce potrzebuje liftingu 😉☺

      Usuń
  6. Już i ja jestem tu ☺
    Też kocham emotikony 😀
    💋💋💋
    Pamiętaj w Nas masz duże wsparcie ☺jesteśmy taką blogową rodzinką😁
    Rodzinka pl 😀😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta blogowa rodzinka jest super😍😻
      Mam w Was wielkie wsparcie 💗

      Usuń
  7. Czas leczy rany... Nie znam sytuacji z Twoją Mamą, jednakże wiem, że konflikty - zwłaszcza pielęgnowane przez lata - rujnują rodzinę, a im dłużej są utrwalane, tym trudniej z nich wyjść... Oby jak najszybciej zagościł w Waszej Rodzinie pokój i wzajemne zrozumienie!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję ☺ też mam nadzieję, że będzie kiedyś normalnie. Ale obie strony muszą chcieć zgody aby się udało... :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Czas leczy rany... Nie znam sytuacji z Twoją Mamą, jednakże wiem, że konflikty - zwłaszcza pielęgnowane przez lata - rujnują rodzinę, a im dłużej są utrwalane, tym trudniej z nich wyjść... Oby jak najszybciej zagościł w Waszej Rodzinie pokój i wzajemne zrozumienie!

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń